Słowiańskie korzenie. Odkryj tradycje przodków

„Słowiańskie korzenie", to kolejna książka naszego sławnego geomanty i publicysty - Leszka Mateli, który w przystępny i ciekawy sposób zapoznaje czytelnika z tradycjami naszych przodków. Dzięki tej książce, poznasz tajniki magicznego świata natury, wierzeń i obyczajów Słowian, leczniczego wykorzystywania przez nich roślin (w tym drzew) a także nauczysz się odkrywać miejsca pozytywnej energii. Czytając książkę „Słowiańskie korzenie", zaczynamy zdawać sobie sprawę, że te dawne tradycje i rytuały, przekazywane z dziada pradziada, w sumie przetrwały do dnia dzisiejszego. Może niekoniecznie w pełnej formie i nie do końca przez nas zrozumianej ale nadal są stosowane! Przykładem może posłużyć zwyczaj wnoszenia na rękach przez próg panny młodej, wystrzeganie się witania przez próg, odpukiwanie w niemalowane drewno,...itp. Podobnie rzecz ma się z nazewnictwem bogów/bożków czy duszków, w które już mało kto wierzy, jednak mimo woli wspomina się często w mowie potocznej o tych istotach, jak na przykład o „"Bobie czy „Boboku". „Bobo" lub „Bobok" (na Górnym Śląsku - „Bebok), to istota demoniczna, bardzo złośliwa, która miała bić dzieci i czynić w domu różne szkody dlatego straszono nim niesforne dzieci w celu ich zdyscyplinowania. Z kolei „Skarbnik" to dobry duch kopalni. Każdy górnik zna legendę o „Skarbniku"i zawsze wierzono, że on tam jest na dole i opiekuje się pracownikami kopalni. Nasze babcie opowiadały też m.in. historyjki o „"Utopcach (Wodnikach), które grasowały w zbiornikach wodnych i topiły kąpiących się. Historia i wierzenia naszych przodków są naprawdę bardzo ciekawe. Leszek Matela dokładnie tłumaczy pochodzenie różnych nazw i rytuałów. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki chociażby z uwagi na uzupełnienie naszej wiedzy o przodkach.